Zawsze sobie myślę jakby to było
Jakby to wszystko się ułożyło.
Gdyby mnie na tym świecie nie było.
Ludzie by mijali, nie zauważali,
Może niechcący by się przede mną chowali.
Wizja tego stanu bardzo mnie dławi.
Boję się, że kiedyś mnie wszystko zadławi,
Żyję w swoim życiu tak sobie po cichu.
Widzę ludzi dookoła,
Widzę swego stróża anioła.
Czas już przeleciał,
Tak się rozleciał, że czuję coś w środku,
To nie jest w porządku, że nie dbałeś od początku.
Trochę nie bardzo da się to przewinąć,
Teraz trzeba do innego portu zawinąć.
Już nie tego samego,
Nie tego przyziemnego,
Jakby to wszystko się ułożyło.
Gdyby mnie na tym świecie nie było.
Ludzie by mijali, nie zauważali,
Może niechcący by się przede mną chowali.
Wizja tego stanu bardzo mnie dławi.
Boję się, że kiedyś mnie wszystko zadławi,
Żyję w swoim życiu tak sobie po cichu.
Widzę ludzi dookoła,
Widzę swego stróża anioła.
Czas już przeleciał,
Tak się rozleciał, że czuję coś w środku,
To nie jest w porządku, że nie dbałeś od początku.
Trochę nie bardzo da się to przewinąć,
Teraz trzeba do innego portu zawinąć.
Już nie tego samego,
Nie tego przyziemnego,
Ingen kommentarer:
Legg inn en kommentar